poniedziałek, 9 września 2013

"- Nie potrafiłabym cię opuścic, Niall." Niall

Przepraszam, że taki krótki ; // Ale js chora to po pierwsze. A po drugie zaczęłą się szkoła cnie ; (((( A w tym roku trzeba się podciągnąc XDDD 
Dedykuję go Mojemu Horankowi ; **
Niedługo postaram się również o nowy rozdział ; 3 
Proszę o choc parę komentarzy xx 
Miłego czytania xx PROSZĘ. 

JĘSLI PRZECZYTAŁAŚ/ŁEŚ - SKOMENTUJ. 

BARDZO MI ZALEŻY <3

~*~*
  Piszę Piszę Piszę. I myślę. Ciągle, nie przerwanie, bez końca. O Tobie. O nas.
Warto. Ale to koniec. Już nie ma nas. Nie ma.
Tak bardzo to boli. Rani.
Kiedyś to naprawimy. Proszę powiedz, że tak.
Zbudujemy to od nowa. Zaczniemy od początku.
Tak.

  Teraz siedzę sama w pokoju. Nie chcę z nikim rozmawiać. Oni nie są Tobą. Nie mogą mnie pocieszyć.
Taki dar masz tylko Ty.
Ale Ciebie tu nie ma.
Ułożymy to.
Wyszłam na spacer. Idę ścieżką przez las. Z głową w chmurach patrzę na niebo osłonięte przez liście. Myślę co teraz robisz. Czy jesz obiad. Może pijesz herbatę. Uśmiechnęłam się.  Smutno. Robisz to beze mnie. Jesteś szczęśliwy beze mnie. Może dla ciebie to lepiej ...
  
Nie wiem, kiedy ale staję przed Twoim domem. Dzwonię do drzwi i czekam. Słyszę jak dzwonek rozprzestrzenia się i rozchodzi po całym domu. Nikt mi nie otwiera. Nie ma Cię. Mina mi zrzedła a oczy podbiegły łzami. Odwracam się i zamierzam odejść. Jednak Twoja wysoka postawna zagrodziła mi drogę. Nie pozwalała przejść. Nie chciałam podnosic wzroku.
- (T.I) ...

- Nie chcę ci przeszkadzać. – przymknęłam oczy, przełknęłam ślinę i wyminęłam Cię. Jednak Ty złapałeś mnie za ramię i przytrzymałeś.
- Spójrz na mnie.
Podniosłam oczy. Kącik Twoich warg  podniósł się w imitacji uśmiechu.
- Nie odchodź już. Proszę. – powiedziałeś.
Otworzyłam usta, ale nie wydobył się z nich żaden dźwięk. Spojrzałam na Twój tors. W końcu moje usta wykrzywiły się w uśmiechu.

- Nie potrafiłabym cię opuścic, Niall.

PROSZĘ. 

JĘSLI PRZECZYTAŁAŚ/ŁEŚ - SKOMENTUJ. 

BARDZO MI ZALEŻY <3

3 komentarze:

  1. buuu ! jaki krótki ! żal.xd ale wiem że jesteś chora więc ci wybaczam :) tak mi się to czytało jakby to były słowa piosenki... tak dziwna jestem xd ale nie ważne.jak zawsze zajebiste mój zboczusiu ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki słodki :')
    Dziękuje za deydka,jesteś kochana :* Szkoda,że taki krótki,no ale cóż.Lepsze to niż nic.Jak zwykle zajebisty.Kocham Cię,i życzę weny oraz szybkiego powrotu do zdrowia ! Wracaj do szkoły kochana,bo będę płakać bez Ciebie ! :'( Kc mocno :* dziękuje jeszcze raz x :)
    Horanek *o*

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda, że taki krótki, ale okej. jest bardzo fajny. życzę weny i szybkiego powrotu do zdrowia :)) xx
    @xinspirationsx

    OdpowiedzUsuń